Tegoroczne lato rozpuściło nas pogodą, dni w większości upalne i o dziwo praktycznie wszystkie ubranka udało się założyć. Zwykle mamy tak, że sezon się kończy a tu okazuje się, że kilka pozycji nie miało szans zostać założonych bo pogoda była nie taka, bo nie pasowały do niczego, bo zwyczajnie przeleżały wciśnięte w kąt szafy. Tym razem praktycznie wszystko zakładaliśmy.
Kilka z wakacyjnych ubranek szczególnie nam dobrze leżało.
Na te kilka chłodniejszych dni czy wieczorów sprawdziły się kombinezony CZACHOR, super wygodne, kaptury z uszami, nasz hit.
czachor w super plamy (uwielbiam te zdziwione miny przechodniów gdy wszyscy myślą, że dziecko jest takie zaplamione, zamoczone itp.)
Dla Gabrysi natomiast bluza z uszami bpm. Ciepła, wygodna, super dla chłopa jak i dziewczynki.
Na upały niezastąpione były spodenki ogrodniczki mothercare i next, wygodne, przewiewne a do tego śliczne.
Jeśli chodzi o t-shirty zachwyciły nas szare z napisami od mosquito, dla dziewczynki z napisem łobudziara, dla chłopca - ancymon. Dla nas idealne te napisy:)
Jeśli chodzi o koszulki to muszę wymienić także OJTYTY
oraz cudne turkusowe polo H&M (prezent od super cioci I.)
a dla Gabrysi koszulka w modne w tym sezonie arbuzy ZARA
Idealnie sprawdziła się także super przewiewna delikatna koszula reserved w cudne morskie kolory
Gabrysia najczęściej nosiła oczywiście przewiewne wygodne sukienki, jak ta z F&F
Tak wyglądały nasze tegoroczne letnie ubrankowe hity, te ciuszki najczęściej nosiły dzieciaki i możemy je szczerze wszystkim polecić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz